Podsumuj ten artykuł dla 10-latka. POKAŻ WSZYSTKIE PYTANIA. Akcja pod Arsenałem – polski kolorowy film wojenny z 1977 roku w reżyserii Jana Łomnickiego, na motywach książki Aleksandra Kamińskiego Kamienie na szaniec (1943). Akcja pod Arsenałem. Uwolnienie więźniów, scena z planu filmu. Gatunek. dramat wojenny. Streszczenie Autorem powieści jest Aleksander Kamiński. Została ona wydana w 1943 r. i jest oparta na prawdziwych wydarzeniach z lat 1939-1943. Opowiada ona historię: Tadeusza Zawadzkiego ps. “Zośki” Jana Bytnara ps. “Rudy” Macieja Dawidowskiego ps. “Alek” oraz wielu innych chłopców. Główni bohaterowie utworu byli uczniami Gimnazjum im. Stefana Batorego oraz należeli do drużyny harcerskiej „Buki”. W maju 1939 r. zdali maturę. Pierwsze dni września 1939 r. brutalnie przerwały ich marzenia i plany na przyszłość. Wraz z innymi harcerzami wyruszyli na wschód. Dowodził nimi drużynowy Leszek Domański, pseudonim Zeus. Przez kolejne kilka tygodni nieśli pomoc rannym uchodźcom. Na drogach panował chaos i popłoch. W końcu powrócili do Warszawy, która była okupowana przez Niemców. W czerwcu 1940 r. aresztowali i rozstrzelali oni ojca Alka, który był dyrektorem fabryki broni. Młodzi harcerze postanowili stawiać opór okupantowi. Początkowo połączyli siły z lewicową organizacją PLAN. Po jakimś czasie postanowili jednak ją opuścić, gdyż nie podzielali jej celów partyjno-politycznych. Następnie drużyna “Buków” przyłączyła się do akcji Małego Sabotażu prowadzonej przez tajną organizację “Wawer”. Mały sabotaż polegał na pisaniu antyhitlerowskich haseł na murach, wysyłaniu ostrzeżeń, ośmieszaniu zarządzeń okupanta i dezorganizowaniu jego akcji propagandowych. Miał duże znaczenie psychologiczne – jego celem było utwierdzenie ludności o istnieniu i działaniu ruchu oporu oraz o możliwości zwycięstwa pomimo niemieckich represji. „Chodziło o to, by Niemiec widział i czuł, że pobity kraj nie został pokonany, że go jako okupanta nienawidzi. Chodziło o to, by dręczyć i niepokoić nieprzyjaciela unaocznianiem mu, że istnieją podziemne siły polskie, w każdej chwili gotowe do wyjścia na świat i do odwetu”. Jedną z wielu rodzajów akcji, jakie przeprowadzili było zrywanie ogromnych niemieckich flag. W tym zadaniu prześcigali się Alek i Rudy a dowodził nimi Zośka, który był komendantem jednego z szesnastu rejonów Wawra. Trudna sytuacja materialna w okupowanej Warszawie sprawiła, że chłopcy musieli pomagać rodzinom w finansowym utrzymaniu. Zaczęli więc wykonywać różnego rodzaju prace. I tak Zośka założył wytwórnię marmolady, Rudy udzielał korepetycji, Alek jeździł rikszą a potem pracował na wsi jako drwal. Ponadto zorganizowali tajne nauczanie matematyki i fizyki, czyli tzw. komplety, które oczywiście były nielegalne. Brali też udział w dyskusjach historycznych i światopoglądowych. “W tym też czasie Zośka, Alek, Rudy i kilku innych -wstąpiło do Szkoły Budowy Maszyn im. Wawelberga. Uczyli się starannie, choć nie była to szkoła, do której by uczęszczali w czasach normalnych. W każdym jednak razie była to szkoła i normalna nauka. Dawała więcej niż komplety, szczególnie gdy się lekcje uzupełniało samokształceniem i „naciągało” profesorów na dodatkowe wyjaśnienia.” W dni świąteczne, takie jak 3 maja i 11 listopada, chłopaki rozwieszali polskie flagi i wypisywali na murach “Polska zwycięży!”. Ryzykowne akcje cementowały przyjaźń między nimi. Tym większy przeżyli szok, gdy Jacek Tabęcki wpadł i trafił do Oświęcimia, gdzie niedługo potem zginął. Jedną z głośniejszych akcji Wawra była tzw. “kopernikowska afera”. Po zajęciu Warszawy, Niemcy zasłonili napis “Mikołajowi Kopernikowi – Rodacy”, który widniał pod pomnikiem słynnego astronoma. Jako że zbliżał się dzień 19 lutego, a więc rocznica urodzin Kopernika, Alek postanowił uczcić ten dzień odsłonięciem napisu. Problem polegał na tym, że Niemcy zasłonili go grubą mosiężną płytą przytwierdzoną ogromnymi śrubami. Ponadto pomnik znajdował się w fatalnym miejscu – naprzeciwko Komendy Głównej granatowej policji. Gdy nadszedł dzień akcji, Alek był zestresowany. Mimo przechodzących wkoło ludzi odkręcił wszystkie cztery śruby. Był zaskoczony, że nikt nie zwracał na niego uwagi. Gdy płyta z hukiem odpadła, szybko uciekł jak najdalej od pomnika. Ku jego zdumieniu, żaden wartownik z komendy tego nie zauważył. Postanowił więc wykorzystać tę sytuację. Powrócił pod pomnik i zabrał ciężką płytę i ukrył ją gdzieś w zaspie. Parę dni później wraz z innymi kolegami wywieźli ją stamtąd i ukryli. Akcja odbiła się głośnym echem. Alek brał udział w wielu innych sabotażach. Niestety wskutek pewnej nieostrożności, na jego ślad wpadło Gestapo. Gdy weszli do jego domu, nie zastali go i aresztowali bliską mu osobę. Alek musiał uciekać na wieś i tam się ukrywać. Czas ten spędził u swojej narzeczonej, Basi Sapińskiej. Była końcówka roku 1942, gdy niemiecka ofensywa zatrzymała się na Stalingradzie. Losy wojny zaczęły się odwracać i dlatego w Polsce Komenda Sił Zbrojnych postanowiła nasilić akcje dywersyjne. W ramach Szarych Szeregów utworzono grupy szturmowe, do których weszli Alek, Zośka i Rudy. Jedną z ich akcji było wysadzenie torów, przez co niemieckie pociągi jadące na front nie mogły dostarczyć tam potrzebnego sprzętu. W Warszawie podczas jednej z licznych łapanek, został schwytany Alek. Na szczęście wyskoczył on z jadącego samochodu i zdołał uciec. Tego samego dnia aresztowania uniknął Rudy, który zjechał po linie z okna na tyłąch domu. Niestety podczas innej akcji Rudy został ranny, lecz szczęściem w nieszczęściu, rana była niegroźna. W marcu 1943 r. Gestapo aresztowało Heńka, w którego notatkach znajdował się adres Rudego, który również został aresztowany. Mimo straszliwych tortur, chłopak nikogo nie wydał. Tymczasem jego koledzy planowali go odbić. Na pierwszą akcję “góra” nie wyraziła zgody. Do kolejnej próby odbicia Rudego doszło 26 marca 1943 r., gdy przewożono go wraz z innymi więźniami na Pawiak. Akcja miała miejsce pod budynkiem Arsenału, dlatego nazwano ją “akcją pod Arsenałem”. Dowodził nią Stanisław Broniewski, ps. Orsza. Samochód, który przewoził więźniów został zaatakowany przez Zośkę, Alka i innych kolegów. Udało im się uwolnić Rudego i 25 innych więźniów. Niestety w akcji ranny został Alek. Mimo natychmiastowej operacji, rana postrzałowa brzucha okazała się śmiertelna. Stan Rudego również był beznadziejny. Podczas przesłuchań był tak skatowany, że nie miał szans na przeżycie. Przed śmiercią poprosił aby zadeklamowano mu Testament mój, Juliusza Słowackiego. “Zapanowała cisza. Czarny Jaś starając się opanować głos, mówił Testament. Rudy trzymał w dłoni rękę Zośki i szeptem powtórzył sinymi wargami jedną ze zwrotek: Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadzieiA kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec… Rudy i Alek umarli tego samego dnia. Śmierć ich wywarła wstrząsające wrażenie na braterskim gronie przyjaciół. Zbyt wielka była poprzednio radość z odzyskania Rudego.” W odwecie za skatowanie Rudego, wydano wyroki śmierci na jego oprawców: Schultza i Langego, które wykonano jakiś czas później. Miesiąc po tych wydarzeniach wybuchło powstanie w getcie warszawskim. Chłopaki nieśli pomoc walczącym Żydom i przekazywali im swą broń. Śmierć przyjaciół fatalnie wpłynęła na stan psychiczny Zośki, który czuł się współodpowiedzialny za ich cierpienia. Wyjechał na wieś i zaczął pisać wspomnienia, które zatytułował Kamienie rzucone na szaniec. To na ich podstawie Aleksander Kamiński napisał książkę Kamienie na szaniec. Po jakimś czasie Zośka powrócił do stolicy, gdzie został odznaczony Krzyżem Walecznych „za wyróżniającą się służbę żołnierską w szeregach wojska w konspiracji”. Również Rudy został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Walecznych, a Alek orderem Virtuti Militari. Po powrocie Zośka został przydzielony do zorganizowania kolejnej akcji odbicia więźniów przewożonych z Majdanku do Oświęcimia. Akcja miała miejsce w Celestynowie i przebiegła pomyślnie mimo, iż w niedużej odległości od nich znajdował się pociąg pełen niemieckich żołnierzy. Latem 1943 r. Niemcy wpadli na trop tajnego magazynu broni, gdzie zastali Wróbla i jego brata. Zawiązała się walka, w której Wróbel przy pomocy butelki z benzyną i granata pokonał 5 policjantów. W dalszej części książki opisana została niezwykle pechowa akcja pod Czarnocinem, która była dowodzona przez Zośkę. Jej celem było wysadzenie niemieckiego pociągu z amunicją. Najpierw w strzelaninie zginęło trzech kolegów Zośki. Pociąg nie został wysadzony, gdyż Zośka pomylił drogę i przyjechał za późno. Ostatecznie uszkodzono jedynie most. W drodze powrotnej dywersanci mieli wypadek – auto na zakręcie wypadło z drogi i dachowało. Kierowca był ciężko ranny. Zapakowano go do auta, którym jechał Zośka. Trzej inni szturmowcy musieli wracać pieszo i osłaniać konwój z rannym. Niestety rankiem natknęli się na niemiecki patrol. W potyczce zginęli Felek Pendelski, Andrzej Zawadowski (ps. Gruby) oraz Maciek. “Czarnocin – była to jedna z najbardziej pechowych i ciężkich robót Zośki. Drogo kosztowała – dała małe wyniki. Ale na wojnie – jak na wojnie! Żadne wojsko nie idzie od zwycięstwa do zwycięstwa.” Po tej akcji Zośka znowu miał poczucie winy. Pewnego dnia został aresztowany na ulicy. Aby nie wydać żadnych informacji zjadł kartkę z danymi do fałszywej karty rozpoznawczej, którą miał wręczyć łącznikowi. Tydzień później, dzięki pomocy przyjaciół, opuścił więzienie. Mijał czas a Zośka został przydzielony do kolejnej akcji, która okazała się jego ostatnią. Miano zlikwidować 10 posterunków niemieckiej żandarmerii. Zośka dowodził akcją we wsi Sieczychy. Atak był doskonale przygotowany i akcja zakończyła się likwidacją posterunku. W walce zginął tylko jeden szturmowiec – Zośka, który jako pierwszy wpadł na posterunek. Książkę kończą słowa: “Walka trwa. Trzeba przerwać tę opowieść. Opowieść o wspaniałych ideałach BRATERSTWA i SŁUŻBY, o ludziach, którzy potrafią pięknie umierać i PIĘKNIE ŻYĆ.“ Kamienie na szaniec Aleksander Kamiński Kamienie na szaniec W jednej z dzielnic warszawskich było środowisko młodzieży harcerskiej, które umiało stworzyć atmosferę i warunki, w jakich młodzież czuła się dobrze, pragnęła sama kształcić swe charaktery, sama sobie stawiała cele i sama czyniła wszystko, co w jej mocy, aby te cele

dniW burzy i we mgleW służbie Małego SabotażuDywersjaPod ArsenałemCelestynówWielka graPlanMini Epoka literacka Literatura po 1939 r. Biografia autora Aleksander Kamiński Aleksander Kamiński ur. zmarł w 1978 r. Dzieciństwo wraz z matka i ojcem spędzili na Ukrainie. Jego ojciec zmarł, gdy Aleksander miał 8 lat. W dorosłym okresie studiował historię i archeologię, działał w Związku Harcerstwa Polskiego, w okresie wojny był jednym z twórców Szarych Szeregów. Wydawał “Biuletyn Informacyjny” Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej Armii Krajowej – największe pismo Polski Podziemnej, kierował również biurem propagandy Armii Krajowej. W latach 1940-44 kierował Organizacją Małego Sabotażu. Opublikował min. “Antka cwaniaka” (1932), “Książkę wodza zuchów” (1933) i “Kamienie na szaniec” (1943). Więcej informacji w Wikipedii. Geneza dzieła W marcu 1943 r. rozegrała się akcja Szarych Szeregów pod Arsenałem. Jej celem było odbicie Rudego, dowódcy Hufca Południe. Podczas tych wydarzeń został ranny Alek. Obaj umarli w tym samym dniu, pierwszy z powodu bestialskiego pobicia przez gestapo, drugi z ran odniesionych podczas akcji. Te wydarzenia miały wpływ na powstanie opowieści o młodych patriotach walczących w Małym Sabotażu i dywersji podczas II wojny światowej. Podczas prac nad utworem Kamiński korzystał ze wspomnień Zośki o Rudym spisanych po śmierci przyjaciela. Tytuł został zaczerpnięty z wiersza Juliusza Słowackiego “Testament mój”: “(…) Lecz zaklinam- niech żywi nie tracą nadziei, I przed narodem niosą oświaty kaganiec; A kiedy trzeba – na śmierć idą po kolei, Jak kamienie rzucone przez boga na szaniec.” Młode pokolenie polskich patriotów z czasów II wojny światowej opisani w powieści Aleksandra Kamińskiego. (foto: r. facebook/kamienienaszaniec) Budowa utworu Powieść składa się z 7 rozdziałów i ma charakter wspomnień, dziennika, powieści dokumentalnej dotyczącego polskiej młodzieży patriotycznej, która żyła i walczyła z okupantem w Warszawie w latach 1939-1943 podczas II wojny światowej, biorąc udział w Małym Sabotażu i działaniach dywersyjnych. Narrator jest raz uczestnikiem wydarzeń i relacjonuje je, innym razem stoi z boku i dodaje swoje komentarze. Nazwy rozdziałów na przyciskach – buttonach na górze i dole strony. Czas i miejsce akcji Powieść rozgrywa się w latach 1939-43 w okupowanej Warszawie, a także w miejscowościach, w których oddziały Szarych Szeregów dokonują akcji dywersyjnych, w Celestynowie, Czarnocinie. Bohaterowie Głównymi bohaterami powieści są: Rudy (Jan Bytnar ur. r., zginął r.), Alek (Maciej Aleksy Dawidowski ur. zginął r.), Zośka (Tadeusz Zawadzki ur. r., zginął r.). Bohaterowie drugoplanowi to całe pokolenie rówieśników Alka, Rudego, Zośki biorący udział w Małym Sabotażu i oddziałach dywersyjnych, a wśród nich wymienieni w utworze Zeus (Leszek Domański, 1913-41), Grubas (Andrzej Zawadzki – zginął w akcji w Czarnocinie w 1943 r.), Czarny Jaś (Jan Wuttke, 1921-44, zginął w powstaniu warszawskim), Jacek Tabęcki (1921-42, zmarł w Oświęcimiu), Mały (Jerzy Masiukiewicz, 1921-45), Mały (Andrzej Makólski, 1924-1944), Urka (Urszula Głowacka-Plenkiewicz), Lechosław Zieliński (1914-1944, zginął w Oświęcimiu), Jędruś (Władysław Jasiński, 1909-1943), Marian, Maria Dawidowska-Strzembowska Arsenał w Warszawie (sanitariuszka), Radlewicz (Stefan Mirowski, 1920-1996), Irena Kowalska-Wuttke (1920-44, sanitariuszka), Basia (Barbara Sapińska-Eytner, ukochana Alka), Oliwa (Jan Wojciech Kiwerski, 1910-44), Pług (Adam Borys, 1909-86), Jerzy (Ryszard Białous, 1914-92), Heniek (Henryk Ostrowski), Wesoły (Zygmunt Kaczyński, 1922-84), Orsza (Stanisław Broniewski), Kadłubek (Witold Bartnicki), Słoń (Jerzy Gawin, 1922-44), Anoda (Jan Rodowicz, 1923-49), Długi (Andrzej Długoszewski, 1923-44), Morro (Andrzej Romicki, 1923-44), Maciek (Maciej Bittner, 1924-44), Pająk (Jerzy Tabor, 1924-43), Kołczan (Eugeniusz Koecher, 1920-44), Grot (Stefan Rowecki, 1895-1944), Luty (Wacław Dunin-Karwicki, 1918-44), Nowicki (Jan Gutt, 1925-43), Oracz (Tadeusz Mirowski, 1919-43), Rysiek (Ryszard Wesoły, zm. 1943 r.), Felek (Feliks Pendelski, 1921-43), Jeremi (Jerzy Zborowski, 1922-44), Rafał (Stanisław Leopold, 1918-44). Objaśnienia Szare Szeregi – nazwa, kryptonim harcerstwa męskiego walczącego w konspiracji w latach 1939-44. Najstarsi wchodzili w skład Grup Szturmowych części Armii Krajowej. Wawer – konspiracyjna, tajna, organizacja Warszawy w latach 1940-44, której zadaniem była akcja Małego Sabotażu, a członkami młodzież Szarych Szeregów. Buki – nazwa fikcyjna nadana zespołowi harcerzy, którzy ukończyli gimnazjum i liceum Stefana Batorego tzw. Pomarańczarnia. Interpretacja Głównym wątkiem powieści jest dokumentalne odtworzenie czasów lat okupacji, 1939-43 i wskazanie bohaterów tamtych czasów, ich walki o niepodległość ojczyzny. Szczegółowe przedstawienie działań Alka, Rudego i Zośki ukazują pokolenie młodzieży należącej do Szarych Szeregów, harcerzy polskich, patriotów oddanych sprawie walki z faszystami. W trudnych dla kraju latach polska młodzież prowadziła akcje w Małym Sabotażu i oddziałach dywersyjnych. W ten sposób podtrzymywali ducha narodu i wiarę w zwycięstwo. Później niszczyli działania armii nieprzyjaciela prowadzącego zbrodnicze oraz frontowe zadania wojenne. Widzimy dojrzałość i karność młodych Polaków, odwagę w działaniu i bezinteresowność. Wyróżniali się skromnością i odwagą, oddaniem dla kraju, dla którego walczyli, cierpieli i umierali. Patriotyzm polskiej młodzieży – tak w kilku słowach można określić klucz interpretacyjny utworu. Mini charakterystyka postaci Zośka – Tadeusz Zawadzki, pseudonim zawdzięczał dziewczęcej urodzie, miał delikatną cerę, regularne rysy, jasnoniebieskie oczy i złociste włosy, posiadał wyjątkowe zdolności, inteligentny, urodzony organizator i przywódca, wyróżniał się w sportach: strzelectwie, hokeju i tenisie, wrażliwy, łagodny, samotnik, powściągliwy, skryty, wzbudzał sympatię kolegów, którzy doceniali jego rozsądek i inteligencję. Miał dwóch przyjaciół: Jacka Tabęckiego i Janka Bytnara. Największą wadą i zarazem zaletą Zośki był upór. W dzieciństwie bał się wody, lecz dzięki uporowi stał się najlepszym pływakiem w szkole. Rudy – Janek Bytnar, prymus, pochodził z rodziny inteligenckiej, miał piegowatą twarz i rudawe włosy, był inteligentny, urodzony intelektualista o refleksyjnej naturze, zawsze potrafił wybić się na pierwszy w dziedzinie technicznej, ambitny, lubiany, ceniony przez kolegów, choć najczęściej trzymał się na uboczu, nie szukając ich towarzystwa. Przyjaźnił się z Tadeuszem Zawadzkim – Zośką, drobny, doskonały przywódca, niezłomny, lojalny. Zakatowany przez gestapo, mimo że przyjaciele uratowali go, zmarł z odniesionych ran. Alek – Maciej Aleksy Dawidowski (“Glizda”, “Alek”, “Kopernicki”, “Koziorożec”) – był dobrym uczniem i wspaniałym harcerzem, energiczny, pomysłowy, odważny podczas akcji pod pomnikiem Kopernika i podczas pod Arsenałem, gdzie został ranny w brzuch i w mękach umarł. Młode pokolenie aktorów wybranych do ról w filmie “Kamienie na szaniec” Roberta Glińskiego z 2014. (foto: Streszczenie dniW burzy i we mgleW służbie Małego SabotażuDywersjaPod ArsenałemCelestynówWielka graPlanMini

Książka ta jest o wiele bardziej wzbogacona niż wersja lektury szkolnej "Kamienie na szaniec". Dodane są notatki z pamiętników,osobne podrozdziały poświęcone opisowi rodziców i rodzeństwa bohaterów książki. Jest ona faktycznie bez skreśleń. Idealnie odtworzona tak jak Aleksander Kamiński napisał ją podczas ll wojny światowej.
O PORTALU Portal to codzienny serwis historyczny, setki artykułów dotyczących przede wszystkim najnowszej historii Polski, a także materiały wideo, filmy dokumentalne, archiwalne fotografie, dokumenty oraz infografiki i mapy. Więcej Polska w XX wieku Most w Czarnocinie. Fot. G. Nawrot Most na rzece Wolbórka w Czarnocinie (łódzkie), który w czasie II wojny światowej był miejscem akcji Szarych Szeregów opisanej w "Kamieniach na szaniec", będzie rozebrany przez PKP i trafi na złom. Miłośnicy historii mają nadzieję na uratowanie przynajmniej jego fragmentu. Czarnocin leży przy trasie kolejowej z Warszawy do Katowic. 80-tonowy most wybudowany został prawdopodobnie w początku XX w. Na jego pokrytych rdzą przęsłach widoczne są jeszcze napisy producenta - Huta Królewska. Ostatni remont był tu prowadzony na początku lat 60. ub. wieku. Każdy pociąg pokonujący tę trasę musi maksymalnie ograniczyć prędkość. Grzegorz Nawrot, historyk i były łódzki harcerz, przypomina w rozmowie z PAP, że 6 czerwca 1943 r. harcerze z grupy szturmowej Szarych Szeregów przyjechali z Warszawy, aby wysadzić konstrukcję, która znajdowała się na ważnej wówczas dla Niemców magistrali kolejowej. Wybuch miał nastąpić w momencie, kiedy na moście pojawi się lokomotywa ciągnącą wagony z amunicją. Nie udało się jednak zdetonować ładunków pod transportem; w efekcie most poważnie uszkodzono ale nie został zniszczony. W walkach harcerzy z pościgiem niemieckim zginął Feliks Pendelski, który bronił śmiertelnie rannego przyjaciela Andrzeja Zawadowskiego ps. Gruby. Cała akcja została opisana przez Aleksandra Kamińskiego w książce "Kamienie na szaniec". Dla wielu osób most w Czarnocinie stał się "namacalnym symbolem historii Szarych Szeregów" - podkreśla Nawrot, dodając, że w latach 80. spotykali się przy nim szaroszeregowcy z Łodzi, Warszawy, Łowicza, żołnierze AK. W latach 90. ub. wieku w pobliżu miejsca wydarzeń stanął obelisk upamiętniający akcję. W rozmowie z PAP Nawrot zastanawia się nad możliwością uratowania fragmentu mostu, "aby młodzi ludzie mogli dotknąć kawałka metalu", którego dotykali bohaterowie książki "Kamienie na Szaniec". Jego zdaniem, najlepszym rozwiązaniem byłoby przesunięcie zabytkowego mostu. Alfred Antosz z Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe powiedział PAP, że most, ze względu na jego zły stan techniczny, przeznaczony jest do likwidacji. Dodał, że nie ma możliwości przesunięcia jego fragmentu w inne miejsce, a jedyną szansą na zdobycie jego elementów jest ich zakup jako złomu. (PAP) jaw/ ls/ NAJNOWSZE Prezes IPN dla „Sieci”: komuny trzeba się pozbyć raz na zawsze 80 lat temu podpisano polsko-sowiecki pakt o nieagresji Ruszył nabór do konkursu w ramach „Śląskiej Jesieni Gitarowej” Dyr. Waldemar Raźniak o Zygmuncie Józefczaku: był jednym z filarów Narodowego Starego Teatru Wręczono dyplomy XXI Edycji Programu Stypendialnego Gaude Polonia Newsletter Oświadczam, że wyrażam zgodę oraz upoważniam Muzeum Historii Polski, ul. Mokotowska 33/35, W-wa (dalej MHP) jako Administratora danych osobowych oraz wszelkie podmioty działające na rzecz lub zlecenie MHP do przetwarzania moich danych osob. (e-mail) w zakresie i celach niezbędnych do otrzymywania newslettera od dnia wyrażenia tej zgody do jej odwołania. Jestem świadomy/a, że mam prawo w dowolnym momencie odwołać zgodę oraz że odwołanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody udzielonej przed jej wycofaniem. Jestem też świadomy/a, że przysługuje mi prawo dostępu do moich danych, do ich sprostowania, do ograniczenia przetwarzania, do przenoszenia danych, do sprzeciwu wobec przetwarzania. COPYRIGHT Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione. Podczas mojej wypowiedzi postaram się przytoczyć najważniejsze elementy analizy tego utworu, a w szczególności czas i miejsce akcji. Wydarzenia opisane w książce Aleksandra Kamińskiego rozgrywają się w okresie okupacji hitlerowskiej. Akcja rozgrywa się od czerwca 1939 roku do sierpnia 1943 roku. Głównym centrum zdarzeń była Jesteś w:Ostatni dzwonek -> Kamienie na szaniec Rozdział I SŁONECZNE DNI „Posłuchajcie opowiadania o Alku, Rudym, Zośce i kilku innych cudownych ludziach. o niezapomnianych czasach 1939-1943 roku, o czasach bohaterstwa i grozy. Posłuchajcie opowiadania o ludziach, którzy w tych niesamowitych latach potrafili żyć pełnią życia, których czyny i rozmach wycisnęły piętno na stolicy oraz rozeszły się echem po kraju, którzy w życie wcielić potrafili dwa wspaniałe ideały: BRATERSTWO i SŁUŻBĘ”. W Warszawie zawiązało się harcerskie środowisko młodzieży. Chłopcy często wyruszali na wyprawy. W czasie ferii zimowych w góry na narty. Latem na biwaki do lasu, nad jeziora na spływy kajakowe. Do „Buków” należeli między innymi Alek, Rudy i Zośka. Wodzem grupy był harcmistrz Leszek Domański. Nazwany był przez chłopców Zeusem. Miał osiem lat więcej od swoich podopiecznych. Był także ich nauczycielem geografii i wychowawcą klasy. Nauczał w szanowanym Gimnazjum i Liceum im. Króla Stefana Batorego. Zajęcia prowadził od dwóch lat. Cieszył się sympatią. Często chodził z Alkiem do kina. Stanowiło ono obiekt ich wspólnego zainteresowania. Czasami zapraszał chłopców do swojego domu. Rok 1939 był dla chłopców przełomowy. Pomyślnie zdali maturę . Na początku czerwca wyruszyli na dziesięciodniową wycieczkę w Beskidy Śląskie. W ciągu dnia wędrowali by zwiedzić jak najwięcej miejsc. Na noce schodzili do Ośrodka Harcerskiego lub biwakowali w lesie. Wieczory spędzali najczęściej przy ognisku. Śpiewali, dyskutowali na różne tematy. To była cudowna, beztroska wyprawa. Rozdział II W BURZY I WE MGLE We wrześniu 1939 roku wybuchła wojna. Niemcy napadły na Polskę. Dla Polaków był to cios w serce. Po apelu radiowym 6 września harcmistrz Zeus zebrał chłopców. Wyruszył z nimi na wędrówkę na wschód. Chciał ich zabrać z terenu, na który mógł wtargnąć wróg. Udział w wyprawie wzięła także 23. Drużyna - zespół „Buków”. Wszyscy byli młodzi i wysportowani. Wędrówka nie sprawiała im trudności. Zeus kierował się mapą. Omijał zatłoczone szosy, którymi uciekali uchodźcy. Po przekroczeniu Wisły zaczęli iść bocznymi polnymi lub leśnymi drogami. Chcieli uchronić się przed nalotami niemieckich samolotów. To wszystko wprawiło chłopców w konsternację. Nie rozumieli, co się dzieje . Dlaczego w takiej sytuacji nie otrzymali żadnych zadań do wykonania. Szli w ciszy. Nie Wielkim Dębem byli świadkami zbombardowania przez Niemców pociągu z uchodźcami. Po raz pierwszy zobaczyli grozę wojny. Setki martwych ludzi leżących we krwi. Wśród nich dużo rannych wzywających pomocy. Zauważyli brak reakcji ze strony gapiów. Ten widok na zawsze pozostał w ich pamięci. Alek, blady z przerażenia, pierwszy rzucił hasło o wspólnej pomocy. Chłopcy zaczęli opatrywać rannych. Mimo to nadal potrzebna była fachowa pomoc lekarska. Alek stanął murem z kolegami na drodze. Zagrodził w ten sposób drogę przejeżdżającym ciężarówkom. Zmusił auta do postoju. Poprosił kierowców, aby przetransportowali rannych do pobliskiego miasteczka. Po chwili wszyscy wspólnie poprzenosili ludzi do ciężarówek. To była pierwsza akcja pomocy ludziom udzielona przez drużynę „Buków”. Harcerze pod wodzą Zeusa wyruszyli w dalszą wędrówkę. We Włodawie dowiedzieli się od ludzi, że Niemcy są już niedaleko. Sowieci szli na zachód. Ta wiadomość spowodowała, że Domański zadecydował o powrocie do Warszawy. Miasto zastali w gruzach. Było zbombardowane. Domy paliły się. W mieszkaniach nie było światła, wody i gazu. Stolica była cała w zgliszczach. Na ulicach stały barykady. Na chodnikach handlarze sprzedawali co się tylko dało. Wszędzie było pełno Niemców. To był początek działalności gestapo. Wprowadzono godzinę policyjną. Rozpoczęły się rewizje w domach, aresztowania. Chłopcy bardzo cierpieli z powodu kapitulacji Warszawy. Minęły dwa tygodnie od powrotu Alka z harcerskiej wędrówki. Do mieszkania jego rodziców po godzinie policyjnej przyszło pięciu gestapowców. Po dokonaniu rewizji aresztowali ojca Alka Był kierownikiem dużej fabryki przemysłowej. Alek przyrzekł sobie, że dopóki go nie wypuszczą, on nie będzie jadł słodyczy. Wytrwał w tym postanowieniu do czerwca 1940 roku. Jego ojca wraz z innymi dwustoma więźniami rozstrzelano w lesie w Palmirach. Skazani przed wojną byli działaczami społecznymi, gospodarczymi lub politycznymi. Śmierć rodzica miała ogromny wpływ na Alka. Wówczas postanowił, że musi walczyć z okupantem. Przyświecało mu hasło: „Być zwyciężonym i nie ulec – to zwycięstwo”. Przed wojną widniało we wszystkich szkołach Od czasu powrotu z wędrówki zespół „Buków” z Zeusem prowadził gorące dyskusje. Wszyscy szukali sposobu walki z okupantem. Zośka 15 października 1939 roku po raz pierwszy przyniósł na zebranie parę arkuszy tajnego pisemka. Odbite było na powielaczu. Pierwszy numer „Polski Ludowej” - „pisma demokratycznej grupy młodzieży Plan” (Plan - Polska Ludowa Akcja Niepodległościowa) zainspirował ich do dalszej działalności. Czytali je z zapartym tchem. Słowa wzywające do walki z okupantem były impulsem do przeciwstawienia się wrogowi. Zośka znał jednego z założycieli „Planu” – instruktora harcerskiego Juliusza Dąbrowskiego. Nawiązał łączność między „Planem” a „Bukami”. Wraz z Zośką, Rudym, Zeusem i innymi harcerzami dołączyli do „Planu”. Organizacja swą siedzibę miała w pokoikach przy ulicy Złotej. Pracowali z zapałem w pełnej konspiracji. Dwa razy w tygodniu powielali pisemko „Polski Ludowej”. Przyjmowali nowych ochotników. Po jakimś czasie złożyli przysięgę. Mówiła o walce na śmierć i życie z okupantem. O zdradzie grożącej wyrokiem śmierci itd. Zespół „Buków” został podzielony na pięcioosobowe grupy. Dwie dwa razy w tygodniu powielały i rozprowadzały „Polskę Ludową”. Trzecia współpracowała z grupą bojową Kota (działacza niepodległościowego ściganego przez gestapo). Czwarta i piąta zajęła się propagandą uliczną. Do ostatnich grup należeli Zośka, Alek i Rudy. Do ich zadań należało od tej pory nalepianie małych wąskich karteczek na plakatach i odezwach niemieckich. Wyśmiewali wypisane tam hasła. Widząc te fiszki ludzie po kryjomu się uśmiechali. Dawało im to poczucie wewnętrznej wygranej. Pierwsze propagandowe nalepki wymyślił Rudy i jego kolega Jerzy Masiukiewicz – pseudonim „Mały”. Robili je w „warsztacie” . Składał się z maleńkiej drukarenki, gumowych literek starczających tylko na wydrukowanie dwóch wierszy. Chłopcy nie zdawali sobie sprawy, że tworzą propagandę podziemną . Wpisywali się do historii konspiracyjnej walki z okupantem. Tymczasem w ruinach Warszawy powstały pierwsze luksusowe restauracje z dancingami. Chodzili do nich bogacze. Ne zwracali uwagi na otaczającą rzeczywistość. Jedli przy suto zastawionych zakąskami i winami stołach. Od świata ulicznej nędzy oddzielała ich szklana witryna. W grudniu 1939 roku zespół „Buków” pod dowództwem Janka Błońskiego z „Planu” zorganizował akcję „zagazowania”. Chłopcy wnieśli do luksusowej restauracji „Adria” gaz wywołujący wymioty. Po jego rozpuszczeniu wystrojone kobiety i bogaci „dranie” wybiegali na zewnątrz i wymiotowali na śniegu. Zagazowanie „Adrii” było ostatnią wspólną akcją „Buków” i „Planu”. Okazało się, że ten drugi miał zainteresowania polityczne. Chłopcy szukali swego miejsca w Polsce Podziemnej. To Zeus podjął decyzję o odłączeniu 1 2 3 4 5 6 7 8 9 Szybki test:Jako akwizytor u „Wedla” pracował:a) Wesołyb) Małyc) Grubyd) KamieńRozwiązaniePseudonim „Mały” nosił:a) Jerzy Drewnowskib) Janek Błońskic) Jerzy Masiukiewiczd) Juliusz DąbrowskiRozwiązanieCzłonkowie "Buków" na początku czerwca 1939 roku wyruszyli ostatni raz na beztroską wycieczkę...a) w Góry Sowieb) w Beskid Sądeckic) w Beskidy Śląskied) w BieszczadyRozwiązanieWięcej pytań Zobacz inne artykuły:InneCharakterystyka AlkaGeneza tytułu „Kamieni na szaniec”Biografia Aleksandra KamińskiegoSzczegółowe streszczenie „Kamieni na szaniec”Charakterystyka RudegoGeneza „Kamieni na szaniec”„Kamienie na szaniec” - krótkie streszczenieCharakterystyka ZośkiAkcja pod Arsenałem – streszczenieDokument epoki, czyli problematyka „Kamieni na szaniec”Charakterystyka pozostałych bohaterów „Kamieni na szaniec”Gatunek literacki, narracja, język i styl „Kamieni na szaniec”„Kamienie na szaniec” - plan wydarzeńSzczegółowy plan wydarzeń „Kamieni na szaniec”Losy Macieja Aleksego Dawidowskiego („Glisty”, „Alka”, „Kopernickiego”, „Koziorożca”)Wartości artystyczne argumentem za ponadczasowością „Kamieni na szaniec”Losy Jana Bytnara („Rudego”, „Janka”, „Krokodyla”)Krytyka literacka o „Kamieniach na szaniec”Słowniczek najważniejszych pojęć związanych z „Kamieniami na szaniec”Losy Tadeusza Zawadzkiego („Zośki”, „Tadeusza”, „Kotwickiego”, „Kajmana”, „Lecha Pomarańczowego”)BibliografiaNajważniejsze cytaty „Kamieni na szaniec”Czas i miejsce akcji „Kamieni na szaniec”Kalendarium twórczości Aleksandra Kamińskiego Partner serwisu: kontakt | polityka cookies Autorem książki „Kamienie na szaniec”, wydanej już w 1943 roku, jest Aleksander Kamiński, naukowiec, doskonały pisarz i wybitny działacz harcerski w dwudziestoleciu międzywojennym. Wszystko, co pisał: poradniki, podręczniki, wspomnienia czy opowiadania, było i jest zawsze autentyczne, zgodne z rzeczywistością, głęboko Akcja dywersyjna Czarnocin Latem 1943 r. część patrolu wyjeżdża wcześniej, a Zośka zaś do nich dojeżdża. Jest bardzo spóźniony. Przybywa kilka minut przed planowanym przyjazdem pociągu przez most pod Czarnocinem. Nie wszystko jeszcze było gotowe. Zośka szybko wydaje rozkazy. Niestety plan się nie udał. Pociąg pełen czołgów przejeżdża w nienaruszonym stanie. Chłopak jest bardzo zawiedziony i zły. Zwłaszcza na siebie. Pomyślał aby wysadzić most. I znowu pech. Miny nie zdołały wysadzić całego mostu. Zostaje uszkodzona bardzo mała część. W Zośce kotłują się negatywne emocje. Wraz ze swoimi podwładnymi wyrusza w drogę powrotną do Warszawy. Rokita Talented Odpowiedzi: 48 0 people got help
Czarnocin. Sieczychy. Kraśnik. Celestynów. Dywersja. "Kamienie na szaniec" to powieść dokumentalna (zawiera tylko prawdę historyczną, nie zawiera elmentów fikcji literackiej) należąca do literatury faktu. Elementem reportażu jest np. opis akcji pod Arsenałem. Aleksander Kamiński (1903-1978. Author's Name.
ewdI8H.
  • 6buekq246i.pages.dev/50
  • 6buekq246i.pages.dev/254
  • 6buekq246i.pages.dev/289
  • 6buekq246i.pages.dev/307
  • 6buekq246i.pages.dev/32
  • 6buekq246i.pages.dev/123
  • 6buekq246i.pages.dev/247
  • 6buekq246i.pages.dev/101
  • 6buekq246i.pages.dev/120
  • akcja czarnocin kamienie na szaniec